O co chodzi?
Jesień i pochmurne dni to świetny czas na fotografowanie tego... co dzieje się za oknami miejsc, które codziennie mijasz! Pamiętam jak byłam w Lizbonie w czasie przedświątecznym- o zmierzchu, gdy ludzie zaczęli przesiadywać we wnętrzach przytulnych kawiarni, działa się magia!
I te piękne sklepowe witryny! Mogłabym chodzić godzinami i je oglądać, ale dzieci, wiadomo. Światło, ludzie, blask - to wszystko sprawia, że miasto przeradza się w magiczną krainę światła i kontrastu.
